Dzień mrówek – Bernard Werber

Dzień mrówek Bernard Werber

Dzień mrówek Bernard Werber

Dzień mrówek to drugi z trzech tomów powieści Bernarda Werbera o… …no właśnie o czym? Bo nie tylko o mrówkach. Ale od początku.

Z trylogią zetknąłem się, po raz pierwszy, któregoś dnia w empiku. Zaciekawił mnie tytuł „Dzień mrówek”. Spojrzałem na tył okładki, a tam: międzynarodowy sukces… trylogii. Dzień mrówek okazał się drugim tomem. Pierwszym jest „Imperium mrówek”. Niestety w sklepie nie było. Cóż – pomyślałem, jak kiedyś zobaczę pierwszą część to sobie kupie.

Złożyło się jednak tak, że na wyprzedaży podczas likwidacji salonu kolporter znów wylądował w mojej ręce „Dzień mrówek”. „Imperium mrówek” znów nie było, a cena „Dnia mrówek” była zachęcająca – 18 zeta – więc kupiłem.

No i takim trafem zacząłem przygodę z trylogią od drugiego tomu. Z fragmentów, które przeczytałem w „księgarni” spodziewałem się opowieści o mrówkach. Zakładałem że bohaterami będą wyłącznie mrówki. Okazało się, że na książkę składają się trzy zazębiające się historie: jedna w świecie ludzi, druga w świecie mrówek, a trzecia pośrodku. Taka forma pozwoliła autorowi na zderzenie świata mrówek ze światem ludzkim.

Bernard Werber przedstawia w „Dniu mrówek” wiele faktów na temat cywilizacji mrówek. Bardzo ciekawym elementem książki są przerywniki w postaci „złotych myśli” z encyklopedii wiedzy względnej i absolutnej. Balansowanie między cywilizacją mrówek, a ludzką pozwoliła autorowi przedstawić krytyczne spojrzenie na tą drugą. W książce pojawia się wręcz pytanie „czy Palce (bo tak mrówki postrzegaja nas w tej książce) zasługują na to żeby żyć?”. Moim zdaniem pozytywna odpowiedz na to pytanie pada za szybko. Fajnie by było gdyby pytanie to pozostało bez odpowiedzi.

Przy okazji zderzenia naszych cywilizacji w książce podjęta zostaje również kwestia religii, o której to książkowe mrówki słyszą po raz pierwszy od Palców.

Ogólnie książka spodobała mi się na tyle, że zakupiłem już trzeci tom „Rewolucja mrówek” (również promocja za 18 zeta), jednak nie rzuciłem się na niego zaraz po przeczytaniu „Dnia mrówek”. Może uda mi się wcześniej zdobyć pierwszą cześć trylogii.

Ktoś czytał „Imperium mrówek” i może coś na ten temat napisać? Warto szukać?


About dobra książka

Jeżeli mnie znasz i chciałbyś pożyczyć, którąś z książek o których napisałem posta to odezwij się. Jeżeli masz jakieś książki których chciałbyś się pozbyć lub chciałbyś żebym przeczytał jakąś książkę i tu o niej napisał to napisz do mnie: tentam tychtam.pl

06. grudnia 2009 by dobra książka
Categories:
psychologia, sensacja, społeczeństwo | Tags: , , , , | 1 comment

One Comment

  1. Czytałem całą trylogię i w całością ją gorąco polecam, jednak ZDECYDOWANIE lepiej jest czytać je po kolei. Autor przedstawia w nich pewną myśl filozoficzną, pewne spojrzenie na świat, które w trylogii tworzy całość. Czytając poszczególne części wybiórczo tracimy część z tego przekazu, choć nie wykluczone, że każdą z książek można przeczytać osobno i też będzie się je fajnie czytało. Jeśli jednak przeczytamy je po kolei, to nie tylko przeczytamy trzy fajne ksiażki, ale dodatkowo zlepią się one w jedną całość, czyniąc je jeszcze fajniejszymi.

Leave a Reply

Required fields are marked *


Spam protection by WP Captcha-Free