Kindle, e-czytnik

Przez rok tylko 3 e-booki

Od jakiegoś roku jestem właścicielem czytnika Kindle. Do tej pory przeczytałem na nim jedynie trzy e-booki. Jakoś tak się złożyło. Miałem trochę papierowych książek, które czekały na przeczytanie, a i e-książki w polskich księgarniach były bardzo drogie. Przez bardzo drogie rozumiem w cenie tradycyjnej książki papierowej.

Do czego Kindle się moim zdaniem nie nadaje

Potem zaś czytałem trochę poradników, książek do których będę jeszcze wracał, w których czytając zakreślam interesujące mnie odstępy. Do takiego czytania e-czytnik się moim zdaniem nie nadaje. Owszem można próbować robić sobie zakładki podczas czytania, ale zmiana stron na Kindlu jest za wolna żeby sobie szybko przekartkować rozdział i znaleźć interesujący nas fragment. Do tego chyba bardziej nadają się tablety, gdzie zmiana stron jest tak szybka jak na tradycyjnym komputerze.

Do czego głownie wykorzystywałem Kindla przez ostatni rok

Przez ostatni rok e-czytnik wykorzystywałem głownie do czytania artykułów znalezionych w internecie. Do tego myślę, że nadaje się idealnie. Gdy mam na ekranie dłuższy tekst, na którego przeczytanie aktualnie nie mam czasu wciskam przycisk readability i tekst automagicznie ląduje na moim czytniku. Potem zawsze znajdzie się czas by go przeczytać.

Do czego jeszcze Kindle się nadaje

Kindle nadaje się też idealnie do czytania prozy. Książek, które przeczytamy raz i potem nie będziemy chcieli do nich sięgać ponownie. Takie cuda czyta się na czytniku wyśmienicie. Fajne jest to, że można czytać praktycznie się nie ruszając. Jest to fajne gdy na przykład czytamy w łóżku i nie chcemy obudzić Żony przewracaniem kartek. Czytnik obsługujemy bardzo wygodnie jedną ręką.

Bateria i e-papier

Pozytywnie zaskoczyła mnie również bateria. Starcza na ponad dwa tygodnie codziennego wieczornego czytania. W tej kwestii e-papier bije na łeb na szyje tablety. Warto również zaznaczyć, że e-papier czyta się tak samo miło jak tradycyjną książkę. Według mniej dużo mniej meczy oczy niż wyświetlacze lcd.

Coraz tańsze e-booki w polskich księganiach

Mniej więcej od początku tego roku książki w polskich księgarniach potaniały. Nie jest to tak, że wszystkie e-booki są tańsze od swoich papierowych odpowiedników ale promocji jest na tyle dużo, że moja lista e-booków w kolejce konsekwentnie rośnie. O tym napisze jednak w osobnym wpisie bo kroi mi się wpis o polskich e-księgarniach, które zrobiły ostatnio duży krok na przód rezygnując z zabezpieczenia DRM ale są sto lat za innymi e-sklepami jeśli chodzi o łatwość zawierania transakcji.


About dobra książka

Jeżeli mnie znasz i chciałbyś pożyczyć, którąś z książek o których napisałem posta to odezwij się. Jeżeli masz jakieś książki których chciałbyś się pozbyć lub chciałbyś żebym przeczytał jakąś książkę i tu o niej napisał to napisz do mnie: tentam tychtam.pl

10. września 2012 by dobra książka
Categories:
e-booki | Tags: , , , , , | Leave a comment

Leave a Reply

Required fields are marked *


Spam protection by WP Captcha-Free